wtorek, 1 stycznia 2013

Recenzja podkładu Eveline

Dziś będzie juz dość dawno obiecana recenzja. Ale zastanawiam się ktorego produktu.
Podkładu? bazy? toniku?



może napiszę kilka słów o podkładzie z firmy Eveline cosmetics z serii Art scenic kryjąco wygładzający.

Ja zakupiłam w kolorze kości słoniowej (ale jak jest za ciemny to mieszam z jasnym beżem i jest super idealnie dobieram kolor do swojej cery...).





Opis producenta:
Podkład Art.Scenic skutecznie maskuje wszelkie niedoskonałości cery, sprawiając, że staje się ona jednolita, gładka i promienna jak nigdy dotąd. Mineralne pigmenty zapewniają idealne krycie przebarwień, popękanych naczynek oraz perfekcyjnie maskują oznaki zmęczenia. Dzięki formule `long - lasting 24h` podkład Eveline Art Scenic jest odporny na ścieranie, a makijaż pozostaje świeży przez cały dzień. Ultra lekka konsystencja pozwala na zachowanie naturalnego wyglądu bez efektu maski. Podkład Art. Scenic wyrównuje strukturę skóry i drobne zmarszczki sprawiając, że cera staje się idealnie gładka i promienna. Unikalne połączenie kwasu hialuronowego z woskiem pszczelim nawilża i uelastycznia naskórek zapewniając mu długotrwałą skuteczną pielęgnację. SPF 10 chroni przed objawami przedwczesnego starzenia się skóry spowodowanego negatywnym wpływem promieniowania słonecznego.
Dostępny w pięciu odcieniach.

Skład: Aqua/Water, Cyclopentasiloxane, Dicaprylyl Ether, Bis-PEG/PPG-14/14 Cyclopentasiloxane, Isodecyl Neopentanoate, Propylene Glycol, Trimethoxycaprylylsilane, Butylene Glycol / Enantia Chlorantha Extract / Oleanolic Acid, Hyaluronic Acid, Talc, Pullalan, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hexyl Laureat, Sodium Chloride, Beeswax (Cera Alba), Phenoxyethanol / Methylparaben / Butylparaben / Ethylparaben / Isobutylparaben / Propylparaben, Hydrogenated Castor Oil, Dimethicone, Fragrance, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Alpha-Isomethyl Ionone, Linalool, Benzyl Benzoate, Hexyl Cinnamal, Citronellol.
Może zawierać: CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499. (05.03.2011)

Cena: 20zł / 20ml



Moja opinia
Do podkładu eveline podeszłam z rezerwą nie oczekując fajerwerków - jak zawsze - a tu miłe zaskoczenie...

Plusy:
+ doskonały efekt matujący! Najlepszy jaki do tej pory miałam okazję doświadczyć na mojej twarzy.
* Jak już wspomniałam, świecę się jak szalona już 2 min. po nałożeniu makijażu, a tu ogromna niespodzianka! Twarz nawet na sekundę nie ma odwagi się świecić - nawet do kilku godzin po nałożeniu (5-7). Mimo lejącego się żaru z nieba lub kiedy układałam włosy suszarką i cała się przy tym spocę - twarz nietknięta! Nigdy nie mogłam sobie pozwolić na makijaż przed suszeniem włosów. Mogę teraz skakać, biegać, leżeć na słońcu, przebywać w dusznych pomieszczeniach, spływać przy tym potem, a twarz na pewno świecić się nie będzie.
Po tym czasie (5-7h) warto twarz lekko oprószyć sypkim pudrem i dalej cieszyć się fantastycznym matowym efektem, aczkolwiek zazwyczaj nie muszę tego robić nawet aż do wieczornego zmywania makijażu.
* oczywiście podkład zawsze utrwalam odrobiną sypkiego pudru transparentnego.

+ o gustach się nie dyskutuje, ale dla mnie zapach przepiękny. Orzeźwiający dający wrażenie czystości.

+ ekonomiczny! Odrobina podkładu - ok. pół pompki - a twarz cała ładnie pokryta.

+ krycie poprawne, nie ma efektu maski. Co prawda nie mówimy tu o kryciu a la gładź szpachlowa choc dla mnie jest na prawde super.
* Oczywiście jak ktoś ma w zwyczaju używanie 2L podkładu, to potem będzie stękał, że wyszła mu maska i podkład jest "be i fuj".

+ bardzo ładnie wyrównuje kolor skóry. Mój podkład ma wyrównywać i/lub nadawać przyjemny kolor mojej twarzy i Art Scenic mi to doskonale zapewnia, za co duży plus.

+ przyzwoita ilość kolorów do wyboru (5). Mimo, że moja twarz, jak wspomniałam, ma kolor na prawde jasna
+ skóra w dotyku idealna! Miekka i aksamitna praktycznie cały dzień.

+Nie zapycha moich porów, nie mam po nim żadnych wyprysków i innych problemów skórnych.

+ ładnie łączy się ze skórą, chociaż oczywiście jak każdy kosmetyk, tak i ten ściera się w ciągu dnia, jednak efekt jest bardzo delikatny i ściera się równomiernie.
Minusy:
Jak dla mnie takowych nie posiada, może tylko cena bez promocji jest troszkę wysoka, bo jestem bardzo oszczędną osobą i zawsze szkoda mi każdej złotówki, ale przy tylu plusach mogę się poświęcić

Podsumowując: podkład DLA MNIE naprawdę doskonały i czuję, że może się okazać tym "naj" i jedynym, ale jeszcze kilka na mojej liście do przetestowania zostało i duzo juz zostało przetestowanych.
Jeśli któraś z was widzi podobieństwa między sobą, a opisami mojej skóry i problemów jakie mam z twarzą, to z pewnością nie zawiedzie się po kupnie tego podkładu.

Ja jeszcze do makijazu zanim nałożę podkład najpierw nakładam krem na moje problematyczne miejsca o twarzy (oczywiście matujący najczęściej z serii Nivea bądź Oriflame) a poźniej bazę z tej samej firmy co podkład Eveline z serii kryjąco-wygłądzającej.
Do wszystkiego jeszcze korektor na cienie pod oczami, korektor punktowo na wypryski gdy się pojawiają  i makijaż jest calkowicie perfekcyjny i nie naruszalny.







Baza z eveline jest o niebo lepsza od Gosh`a mimo że cena Art scenic`a jest o wiele mniejsza bo zapłaciłam za nią bodajże 25 zł. (Ale o niej następnym razem).



Mogę polecić ten podkład i bazę osobom które mają takie problemy z cerą jak ja, m.in cera mieszana, tłusta ze skłonnością do trądziku itp...


Moja ocena jaką daje temu podkładowi to 5/5! 


Martyna.

8 komentarzy:

  1. Super, przydatny pościk bo borykam się ze skórą tłustą.
    Pozdrawiam i czekam na więcej postów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje:) oczywiście będę systematycznie prowadzić bloga:)więc zapraszam

      Usuń
  2. Używałam tego podkładu bo skusiła mnie cena w Rossmanie i jest to jedyny podkład na którym się nie zawiodłam.
    Oby takich więcej wpisów
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuje, ja równiez sie nie zawiodłam:)

      Usuń
  3. Cóż, niestety moje odczucia co do tego podkładu są zupełnie inne - przy pierwszym użyciu byłam zachwycona i dałam się skusić na niską cenę ale ostatecznie same minusy: po nałożeniu moja cera nabiera pomarańczowego koloru i okropnie się błyszczy, dopiero przyprószenie pudrem nadaje skórze "normalny wygląd". Podczas nakładania nie roluje się, ale po kilku godzinach zbiera w kącikach ust i moich pierwszych zmarszczkach. Nie kupię go ponownie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście nie dla każdego będzie on dobry, każda z nas ma inną skóre, inaczej reaguję na podkład.
      Jesli chodzi o pomarańczowy kolor może zbyt ciemny? ja idealnie rozcienczam podkladem jasnego bezu i nie mam nic typu pomarańczka. Zmarszczek również mi nie ukazywał. Moze po prostu masz cere suchą i ten podkład ja wysuszył? Oczywiście kazdy podkład powinno się przypudrować pudrem sypkim by byl naturalniejszy:)

      Usuń
    2. Tak jak napisałaś u znajomej na cerze suchej i wrażliwej również się nie sprawdziła ale w końcu to podkład do tłustych cer i mieszanych.
      Pozdrawiam A.

      Usuń
    3. Droga A, oczywiście wszystko zalezy od naszej skóry jak juz wczesniej wspomniałam:)
      a jak dodałas to podkład do cery tłustej i normalnej ... nie dla każdego.

      Usuń